Choroby transmisyjne (wektorowe) to jednostki o etiologii zakaźnej lub pasożytniczej, przenoszone przez takie stawonogi, jak kleszcze, komary czy pchły. Ich stały monitoring jest istotny, gdyż wiele z nich stanowi zagrożenie dla ludzi (1).
Ryc.1. Kleszcz Ixodes ricinus
Wydaje się, że w naszych warunkach klimatycznych głównym wektorem chorób zakaźnych i inwazyjnych są kleszcze. Na świecie rozpoznano około 900 gatunków kleszczy, z czego 77 w samej Europie (1). Wiadomo, że kleszczem o największym znaczeniu, z punktu widzenia medycyny człowieka w Polsce, jest Ixodes ricinus, zaś medycyny weterynaryjnej − Ixodes ricinus i Dermacentor reticulatus. Kleszcze te są zdolne do pasożytowania na wielu gatunkach kręgowców, na powłokach ciała których mogą być zawlekane w obszary dotychczas od nich wolne. W Europie kleszcze pasożytujące na kotach i psach należą do rodziny Ixodidae − kleszczy twardych. Ich główne gatunki należą do rodzajów Ixodes, Rhipicephalus i Dermacentor, a w dalszej kolejności Haemaphysalis i Hyalomma. W medycynie weterynaryjnej małych zwierząt kleszcze mogą pełnić role wektorów takich chorób, jak: babeszjoza, anaplazmoza, erlichioza, borelioza, hepatozoonoza, bartoneloza, wirusowe zapalenie mózgu (1).
Nieco mniejszą rolę (wcale niesłusznie) w szerzeniu się chorób wektorowych w populacji psów i kotów przypisuje się pchłom, komarom czy muchówkom. Stawonogi te mogą przenosić takie jednostki, jak: bartonelloza (pchły C. felis), mykoplazmoza hemotropowa (pchły C. felis), dirofilarioza (komary) czy lejszmanioza (muchówki)
Wzrost częstości wykrywania chorób transmisyjnych przypisuje się rożnym czynnikom, m.in. rosnącej liczbie wektorów i ich rozprzestrzenianiu się na nowe obszary oraz poznawaniu nowych gatunków stawonogów. Czynnikami tymi są również powiększający się teren zamieszkiwania i wzrost liczby dzikich zwierząt będących rezerwuarem stawonogów, a także ostatnio występujące zmiany biogeograficzne i klimatyczne sprzyjające wzrostowi ich liczebności. Konsekwencją zmian przedstawionych powyżej jest pojawianie się nowych jednostek – chorób wektorowych − na terenach dotychczas od nich wolnych.
Ryc.2. Kleszcze Dermacentor reticulatus zebrane z psa
Nieswoiste metody zapobiegania chorobom transmisyjnym
W przypadku chorób transmisyjnych, aby doszło do przeniesienia czynnika chorobotwórczego ze stawonoga na psa lub kota, jest konieczny odpowiednio długi kontakt zwierząt domowych z pchłą, kleszczem czy komarem (np. w babeszjozie psów co najmniej 48 godzin, a w przypadku boreliozy nawet 72 godziny). Wczesne usuwanie z powłok ciała ektopasożytów lub też stosowanie preparatów mających działanie odstraszające dla stawonogów (repelenty) albo powodujące ich śmierć w krótkim czasie po kontakcie wektora z powierzchnią ciała żywiciela pokrytą danym preparatem, są najczęściej praktykowanymi metodami nieswoistego zapobiegania chorobom transmisyjnym (1-3).
Nieswoiste metody zapobiegania chorobom transmisyjnym, które przedsięwziąć może i powinien każdy z właścicieli psów i kotów, bez względu na status materialny, obejmują: unikanie miejsc żerowania kleszczy (łąk, lasów, terenów krzaczastych) oraz wczesne usuwanie ektopasożytów (zwłaszcza kleszczy) z powierzchni ciała zwierząt (w tym celu zwierzęta powinny być skrupulatnie badane przez właścicieli po każdym spacerze).
Inną formą przeciwdziałania niebezpieczeństwu rozwoju chorób wektorowych u psów i kotów jest profilaktyczne stosowanie u zwierząt domowych komercyjnych preparatów przeciwko ektopasożytom. Preparaty przeciwko pchłom i kleszczom (a także innym ektopasożytom) powinny charakteryzować się niską toksycznością dla zwierząt, być bezpieczne w stosowaniu, łatwe w dawkowaniu i podawaniu. Powinny cechować się także przedłużonym okresem uwalniania. Jest to ważne, gdyż cykl rozwojowy pcheł czy komarów jest związany z utrzymywaniem się ich postaci rozwojowych w środowisku. Z tego powodu preparaty krótko działające będą niszczyć wyłącznie dojrzałe formy tych owadów, natomiast nie ochronią przed inwazją dorastających nowych pokoleń, które zaatakują organizm bezpośrednio ze środowiska bytowania zwierzęcia (1).
Preparaty przeciwko pasożytom zewnętrznym mają formę kropli spot-on, obroży, rzadziej szamponów, pudrów lub zasypek. Wspomniane trzy ostanie postaci leków, choć nie cechują się przedłużonym działaniem, znajdują zastosowanie we wstępnej likwidacji ektopasożytów u zwierząt silnie zapchlonych, zwłaszcza osłabionych i w złej kondycji (3). Stosunkowo od niedawana na rynku preparatów farmaceutycznym dostępne są preparaty sprawdzające się jako ochrona przeciwko pchłom i kleszczom, występujące w formie tabletek, które dzięki swojej smakowitości są łatwe do podania, a ich działanie utrzymuje się przez dłuższy czas.
Preparaty przeciwko pasożytom zewnętrznym powinny być stosowane obligatoryjne podczas ciepłej pory roku, a w razie potrzeby także w innych miesiącach. Zmiany klimatyczne powodują niemal całoroczną aktywność np. pcheł i kleszczy, co powinno uwzględniać się w doborze indywidualnego programu profilaktycznego dla danego pacjenta. Najczęściej stosowanymi substancjami czynnymi, służącymi do zwalczania inwazji ektopasożytów u psów i kotów są: fipronil, amitraza, imidakloprid w połączeniu z moksydektyną, permetryna (która nie powinna być stosowana u kotów), flumetryna, dinotefuran i pyriproksyfen, fluralaner, afoksolaner, sarolaner (1, 2).
ul. Akademicka 13, 20-950 Lublin
NIP 712 010 37 75
REGON 000001896
ePUAP: /UP-Lublin/SkrytkaESP