Dlaczego całusy są najlepsze i najsłodsze w Tłusty Czwartek? Tłumaczy dr inż. Justyna Libera.

kolorowe donuty z posypkązdjęcie: pexels

Jest taki dzień raz w roku, gdy lukrowane smakowitości królują niepodzielnie na naszych stołach. Pączki znane już były w starożytnym Rzymie, w Polsce zagościły na stołach w XVI wieku. Słodycze te były synonimem dostatku. Władysław Reymont pisał w “Chłopach”: U bogaczy to już od samego południa smażono pączki, że mimo pluchy po całej wsi rozwłóczyły się zapachy przepalonego szmalcu, prażonych mięsiw i jensze, barzej jeszcze jątrzące ślinę smaki. Obecnie każdy może się rozkoszować nadzieniem z róży, kajmaku, czekolady, pistacji, choć na wyrobionych smakoszy czekają pączki z płatkami złota. Trudno się oprzeć temu słodkiemu szaleństwu, więc dr inż. Justyna Libera z Zakładu Inżynierii i Technologii Zbóż zachęca do aktywnego spalenia kalorii.

radio.lublin.pl z dn. 08.02.2024 r.
Zobacz