Prof. dr hab. Roman Dziedzic wyjaśnia problem odstrzału dzików – Radio Lublin, polskieradio.pl

Strzelać do dzików, czy nie? – ten problem dzieli leśników, myśliwych, rolników, naukowców i polityków w związku z planowanym odstrzałem 200 tysięcznej populacji tych zwierząt. Ma to bezpośredni związek z zagrożeniem Afrykańskim Pomorem Świń (ang. ASF). Wirus ten pojawił się na początku XX wieku w Afryce, by po stu latach rozprzestrzenić się na kraje europejskie. Zagadnienie to wyjaśnia prof. dr hab. Roman Dziedzic  z Zakładu Ekologii Zwierząt i Łowiectwa UP w Lublinie, w wywiadzie udzielonym na antenie Radia Lublin. Na pytanie o odpowiedzialność tych zwierząt w szerzeniu się choroby rozmówca odpowiada, że z pewnością są rezerwuarem tego wirusa w Europie, lecz to człowiek odpowiada za jego ekspansję, ponieważ ogniska pojawiają się przy szlakach komunikacyjnych, tak kolejowych, jak i drogowych. Problem logistyczny likwidacji osobników jest szalenie złożony: koszty i odpowiedzialność związana z odstrzałem są ogromne, ponadto usunięcie zwierzat z danego obszaru nie likwiduje automatycznie problemu, gdyż żywotność wirusa wynosi 3 lata. Profesor podkreśla, że reżim weterynaryjny, czyli bioasykuracja to zbyt mało, potrzebna jest znajomość sposobów przenoszenia choroby i zapobiegania jej. Jakie będa konsekwencje likwidacji tylu osobników? "Gdy nastąpi drastyczna redukcja, odbije się to na gospodarce leśnej dlatego, że to dziki w znacznym stopniu przyczyniają się do redukcji szkodników leśnych (…) poprzez buchtowanie do przyspieszenia obiegu materii, do użyźnienia gleby leśnej (…) natomiast dla rolnictwa będa to mniejsze straty w uprawach rolnych, dla leśnictwa będzie potrzebny wiekszy dozór nad patogentami tego lasu, dla gospodarki łowieckiej będzie to oznaczało mniejsza ilość dzików pozyskiwanych do upolowania, ale tak samo mniejsze nakłady na gospodarkę łowiecką."  W rozmowie z dziennikarzem Polskiego Radia Profesor Dziedzic podkreśla, że bioasekuracja jest niezbęda, w przeciwnym przypadku: "zagrożna może być produkcja mięsa wieprzowego na terenie danego kraju, co wiąże się ze wstrzymaniem eksportu i koniecznością importowania wieprzowiny z innych państw. Innymi słowy niedochowanie tych zasad może mieć poważny wpływ na gospodarkę."

 

więcej informacji w wywiadzie: radio.lublin.pl/news/prof-roman-dziedzic-o-odstrzale-dzikow

artykuł na stronie polskieradio.pl: www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/2244520,Jak-UE-radzi-sobie-z-duza-populacja-dzikow